Valril Valril
33
BLOG

Śmiech na sali

Valril Valril Polityka Obserwuj notkę 13

 

No i mamy za sobą wspaniałą trzydziestą rocznicę porozumień sierpniowych, bo oglądaniu wydarzeń z Trójmiasta nie tylko mi skromnemu autorowi tego tekstu, ale prawie każdemu przychodzi do głowy jedna myśl. Solidarność to przeszłość.
Nie ma Solidarności, obecny związek zawodowy który zajmuje się głownie wspieraniem jeden partii a gnojeniem drugiej, powinien zmienić nazwę bo szarga dobre imię i legendę i wspaniałą historię Solidarności lat 80 XX wieku. Spójrzmy jak to wyglądało – premier wygwizdany, Prezydent przyjęty chłodno. Bożyszczem tłumu był za to pan Śniadek strzelający słowami jak z haubicy w stronę rządu oraz nie kto inny jak mąciwoda Kaczyński. Teraz rozumiem Wałęsę, jego obecność tam to byłoby poparcie tej Solidarności, a właściwie solidarności. Bo nie widzę powodu by pisać nazwę tej chuligańskiej przybudówki partyjnej z dużej litery. Wałęsa wzbudziłby tam tylko większe gwizdy i większą burdę. Delegatom brakło kultury, wygwizdali swoich gości premiera i Prezydenta. Jednak to co mnie ubodło to fakt jak Polska jest podzielona, jak daleko nam do ideałów Solidarności sprzed 30 lat. Krzyczenie „tu jest Polska” sprawiło, że krew w moich żyłach się zagotowała. Przepraszam, czyli Polakiem jest tylko ten kto popiera Kaczyńskiego, tylko związkowcy. Ja już Polakiem nie jestem, bo nie chce krzyża i nie chce Kaczyńskiego i nie popieram obecnej Solidarności. To że nie popieram Tuska już się nie liczy. Jestem w jednym worze z Wałęsa, PO, wyborcami PO, Kiszczakiem i postkomunistami. Nie jestem Polakiem, właściwie mogę już połamać mój dowód osobisty i pojechać do Czarnogóry ubiegać się o azyl. Nikogo nie obchodzi to, że doskonale znam historie Polski, interesuję się życiem politycznym, komentuje je, biorę czynny udział w wyborach, głosując zawsze. Nie jestem Polakiem bo jestem POwcem. ( choć nie jestem w gruncie rzeczy ).
Widzicie Państwo. Polska jest w stanie wojny, wojny którą wywołał PiS a PO z ochotą podjęło rękawicę, bo właściwie to tylko czekało na wojnę. No i mamy zamiast Solidarności mamy Polskie Piekiełko. Zero reform i pomysłów na przyszłość tego kraju. Zamiast tego mamy zastępcze tematy krzyża i rokoszu w Trójmieście.
Kończąc ten nieskładny i niespójny teskt, chce przekazać wyrazy szacunku dla pani Henryki – mało kto ma odwagę powiedzieć swoje odmienne zdanie. Brawo!

Valril
O mnie Valril

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka