Valril Valril
152
BLOG

Hipokryta Lokalny

Valril Valril Polityka Obserwuj notkę 2

Wczoraj miałem przyjemność być obecnym na Akademii organizowanej przez miejscowe Gimnazja z okazji jak wiadomo 92 rocznicy odzyskania niepodległości. Szedłem z zamiarem uczty patriotycznej a wyszedłem wściekły, nie z powodu występu dzieci. Nie. One stanęły na wysokości zadania, mimo braku czasu i warunków, wraz z nauczycielami przygotowali wzruszający, patriotyczny spektakl. Był Piłsudski, była Konopnicka, były wiersze i pieśni patriotyczne była i Rota. Jednak do czego zmierzam.

Ja wiemy doskonale w następną niedzielę mamy wybory samorządowe. Burmistrz miasta i gimny K., z której pochodzę, (woj. śląskie jakby ktoś się interesował), wyszedł na scenę zanim pojawił się tam dzieci. Zaczął pięknie, od 11 listopada o patriotyzmie o ofiarach, a potem się zaczęło.

Jako, że piastuje ten urząd od lat 16, i pierwszy raz pojawił się kandydat, który mu może zagrozić, rozpoczął agitację. Czterdzieści minut strasznego populizmu, wymienianie inwestycji i manipulowanie danymi statystycznymi. Dodam, że Pan Burmistrz był dodatkowo na rauszu, bo język się plątał a krok był chwiejny. Ludności wpoił, że 10 lat temu słusznie nie doszło do tego że miasto nie zostało powiatem wraz z innym miastem, bo teraz jesteśmy daleko przed nimi. Szkoda, że to kłamstwo. U nas się inwestuje. Mamy najniższe w województwie wskaźniki wykorzystania środków unijnych a ta druga gmina, z którą planowano mariaż powiatowy jest w rankingach 100 miejsc przed nami. Lud to jednak kupił.

Pominę kłamstwa Pana Burmistrza, oskarżenia o korupcję czy nepotyzm jakie krążyły wśród mieszkańców. Zarzutów nikt nigdy mu nie postawił.

Potem nadszedł czas na odznaczenia dla weteranów. Dla czterech zasłużonych. Nie zaproszono ich na scenę jedynie pod scenę nieco na uboczu wręczono im odznaczenia przyznane przez jakąś organizację kombatancką w Warszawie. Były brawa i myślałem, że zasłużone. Jak się potem dowiedziałem od mojego dziadka, dwóch odznaczonych to byli członkowie ZOMO, którzy w PRL odznaczyli się tym, że jak było trzeba to bili ludzi na ulicach. Doprawdy najpierw Michnik dostaje Order Orła Białego ( czy to odznaczenia ma wartość? Skoro obok Michnika miała go np. Caryca Katarzyna i masa PRLowców), a później u mnie pod moim domem odznacza się byłych zomistów. Zresztą Pan Burmistrz sam powiedział kilka minut wcześniej, że tamte czasy nie były złe powołując się na słowa Jarosława Kaczyńskiego (sic!).

Po pięknym i udanym występie młodzieży, na scenę wyszedł ponownie Wódz. Pominę fakt, że w połowie wyszedł i wrócił na samą końcówkę głównie zajmując się rozmową z radnymi. Wyszedł nadal zalany, chciał podziękować ale nie wiedział nawet jak się nazywają nauczycielki odpowiedzialne za przygotowanie akademii. Potem przeszedł do ataku, oskarżając, że ktoś tu robi politykę i ktoś rozdaje ulotki PO w kącie (jego kontrkandydat startuje właśnie z listy PO, choć znam tą osobę i wiem, że raczej tylko używa szyldu PO niż jest związana z "rządzącymi".) Tak skończyła się uroczystość. Miała być niepodległość i patriotyzm był jedynie blamaż władz i polityka.

 

Valril
O mnie Valril

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka